Juz nie moge sie doczekac kiedy przyjdzie paczka z zamowiana welna i igielkami do filcowania.
Pokaze dzis kilka filcowych naszyjnikow z kulek ktore z kolezanka Ania filcowalysmy na mokro.
Wiem ze do doskonalosci jeszcze mi daleko ale i tak filcowanie sprawia mi ogromna radosc :)
calkiem niezle,no swieci garnkow nie lepia jak mowila moja mama ,na wszystko trzeba czasu i do doskonalosci tez :-)
OdpowiedzUsuńTurlaj turlaj sobie te kuleczki :)
OdpowiedzUsuńChcę więcej ;)
Ivonn
Pięknie wyturlane :)
OdpowiedzUsuńZapraszam po wyróżnienie!